Sobótkowe śpiewki
Sobótkowe śpiewki na chór mieszany a cappella (1954)
Sobótkowe śpiewki na ośmiogłosowy chór mieszany nawiązują do pradawnych słowiańskich obrzędów i obrazują podstawowe ich elementy. Cykl rozpoczyna zatem zaproszenie do zabawy (część I – Oj sobótka, sobóteczka), potem ma miejsce wyplatanie wianków (część II – W polu lipeńka), puszczanie ich na wodę i wyławianie (część III – Hej, pójdziemy, bracia nad rzeckę), a wreszcie – związane z wiankami wróżby (część IV – Z dawna dawnego rzeceńka ciecze) oraz finalne ognisko (część V – Tam na górze ogień gore). Przy tym inicjalny motyw na słowach „Oj, sobótka, sobótecka” powraca także w ostatniej części cyklu, tworząc jego motywiczną klamrę. W dokumentach po Serockim zachowała się anonimowa recenzja tego utworu przygotowana w ZKP zgodnie z procedurą dla Komisji Zamówień Kompozytorskich przy Ministerstwie Kultury i Sztuki.
Recenzowanie podobnego utworu […] – pisał opiniodawca – jest prawdziwą przyjemnością. Inteligentnie dobrany tekst, ślicznie pomyślane części suity, dobra i pomysłowa faktura chóralna, zwarta, skontrastowana struktura całości, stosunkowo duża dostępność dla wykonawców – oto kilka z wielu zalet.
Choć nie brakowało drobnych uwag odnośnie do na przykład pewnej „słabości harmonicznej” w kulminacji kody czy „zbytniego trzymania sopranów w średnicy”, dzieło zostało rekomendowane do szybkiego wykonania i publikacji. Do dziś stanowi jedno z najczęściej i najchętniej wykonywanych utworów chóralnych Kazimierza Serockiego.