Fantasia elegiaca

Fantasia elegiaca na organy i orkiestrę (1971–72)

Wykonawcy: Karl-Erik Welin – organy, Orkiestra Symfoniczna Radia Heskiego z Frankfurtu nad Menem, dyr. Andrzej Markowski, „Warszawska Jesień” 1973 roku

Okładka Fantasia elegiaca
Fantasia elegiaca na organy i orkiestrę
Fantasia elegiaca na organy i orkiestrę
Fantasia elegiaca na organy i orkiestrę
Fantasia elegiaca na organy i orkiestrę

Prawykonanie utworu miało miejsce w czerwcu 1972 roku w Baden-Baden. Grał szwedzki kompozytor i organista Karl-Erik Welin oraz orkiestra Südwestfunk pod dyrekcją Ernesta Boura. Rok później zaprezentowano Fantazję na XVII „Warszawskiej Jesieni".

Zgodnie z tytułem i dedykacją (pamięci Heinricha Strobla, wybitnego muzykologa, wieloletniego prezesa Międzynarodowego Towarzystwa Muzyki Współczesnej) dzieło ma charakter elegijny i refleksyjny. Twórcze podejście do barwy dźwięku zamanifestował kompozytor tym razem nie tyle poprzez użycie nowych artykulacji czy środków deformujących oryginalne brzmienie organów, ile przez świadome wykorzystanie wyłącznie „lżejszych" rejestrów, tzw. głosów pomocniczych. Moment włączenia i wyłączenia rejestru określony jest dokładnie w każdym segmencie kompozycji. Dyspozycja organów wynika natomiast z dyspozycji instrumentu, na którym Serocki eksperymentował podczas komponowania swego utworu w klasztorze Karmelitów Bosych w Czernej.

Klasztor Karmelitów Bosych w Czernej

Spośród środków brzmieniowych użytych w Fantazji na plan pierwszy wybijają się klastery organowe o różnej barwie i szerokości, rozmaicie na siebie nakładane. Brzmienie instrumentu solowego kształtowane jest też poprzez szereg „efektów specjalnych", jak np. włączanie rejestrów alikwotowych, które modyfikują naturalną barwę organów, zastosowanie barwowego decrescenda poprzez stopniowe wyłączanie poszczególnych rejestrów w czasie trwania współbrzmienia czy też glissanda uzyskiwane przez włączanie i wyłączanie dmuchawy podczas gry. Tomasz Kienik odnotowuje tu nawet percepcyjną zbieżność z brzmieniami charakterystycznymi dla muzyki elektronicznej: quasi-sinusowe brzmienia niektórych rejestrów, rejestry alikwotowe i struktury wysokościowe o charakterystycznym układzie tonów składowych.

Materiał dźwiękowy utworu porządkuje kompozytor w swój ulubiony sposób: zestawia odcinki kontrastujące, na przykład fragmenty ruchliwe ze statycznymi, brzmienia pojedyncze i współbrzmienia. Dbając o czytelną dramaturgię swej muzyki zarazem reinterpretuje klasyczną formę koncertu instrumentalnego. Fantasia elegiaca jest zatem szczególnym rodzajem koncertu organowego, w którym partia solowa dialoguje i współzawodniczy z orkiestrą. Nie ma jednak związku z klasyczną, trzyczęściową formą, gdyż cała narracja rozpada się na pięć faz, różniących się pod względem dyspozycji rozmaitych kształtów brzmieniowych, tempa i sposobu rejestracji organów. Fazy te mają również odmienny wyraz estetyczny, a Tomasz Kienik określa je jako: wstęp, toccata, lament, dramat i zakończenie. Cały utwór stanowi pośrednie ogniwo między  „sonorystyczną, naturalną poetyką brzmień Fresków symfonicznych, a nową – elektroakustyczną poetyką Pianophonie".

 

{slider=Źródła:}

  • Tadeusz A. Zieliński, O twórczości Kazimierza Serockiego, Kraków 1985.
  • Tomasz Kienik, Wybrane problemy analityczne w „Fantasia elegiaca" Kazimierza Serockiego, w: Muzyka i jej konteksty, cz. II, Poznań 2006.

{/slider}

 

Nuty do nabycia: PWMRICORDI