Arrangements
Arrangements na 1–4 flety proste (1975–76)
{slider=Arrangements na 1-4 flety proste /fragment/ }
Wykonawcy: Günther Höller, Michael Schneider, Christian Seher, Czesław Pałkowski - flety proste, „Warszawska Jesień” 20 IX 1978
{/slider}
{slider=Arrangements na 1-4 flety proste /fragment/}
Wykonawcy: Günther Höller, Michael Schneider, Christian Seher, Czesław Pałkowski - flety proste, „Warszawska Jesień” 20 IX 1978
{/slider}
Utwór został prawykonany podczas festiwalu muzyki kameralnej w Witten, 25 kwietnia 1976 roku, z udziałem Czesława Pałkowskiego. Polskiej publiczności przedstawiono go dwa lata później, podczas XXII „Warszawskiej Jesieni" w 1978 roku.
Materiał dźwiękowy kompozycji czerpie z olbrzymiego repertuaru „efektów" wypracowanych przez Serockiego podczas pracy nad Concerto alla cadenza i licznych konsultacji z Pałkowskim. Zastosowany jest on jednak tutaj w zupełnie innym kontekście konstrukcyjnym i wyrazowym. W tym ostatnim zakresie dominuje elegancja i dowcip.
Dzieło składa się z 17 segmentów (każdy zanotowany jest w partyturze na oddzielnej karcie), które mogą być wykonywane w dowolnym porządku i jednocześnie w 15 wariantach obsadowych: 4 solowych nazywanych „kadencjami solowymi", 6 duetowych, 4 tercetowych oraz jednym pełnym, kwartetowym. W uwagach do partytury znaleźć można ponadto tabelę zestawiającą wykonywane segmenty dla poszczególnych wariantów obsady. Jednakże kolejność ich wykonywania pozostawiona jest wyborowi wykonawców, przy czym żadnego nie wolno opuszczać ani powtarzać. W sumie zatem wersje solowe składają się z 10 segmentów, wersje duetowe z 9 segmentów, warianty tercetowe znów z 10, a wersja kwartetowa z 13 segmentów. Co najciekawsze, kompozytor dopuszcza wykonanie na jednym koncercie dwóch lub więcej wersji utworu, a nawet – jak czytamy w komentarzu – „jednoczesne wykonywanie różnych wersji utworu w różnych obsadach w salach jednego budynku, z możliwością przechodzenia z sali do sali". Miejsce wykonywania utworu nie jest więc ograniczone warunkami sali koncertowej, równie dobrze może to być jakaś galeria sztuki lub pałac.
Wykonawcy utworu mają do dyspozycji wiele niezwykłych efektów, jak np. jednoczesne z zadęciem mruczenie samogłoski „U" do ustnika, zamykanie i otwieranie wylotu ustnika, rozmaite przedęcia, wielodźwięki, tryle i frullata, a także 19 „specjalnych sposobów grania", oznaczonych w partyturze specjalnymi znakami graficznymi.
Subtelność i filigranowość zastosowanych przez Serockiego efektów brzmieniowych z jednej strony potwierdza istnienie niewyeksploatowanych możliwości sonorystycznych fletów prostych, a z drugiej stwarza niepowtarzalną aurę słuchową, kojarzącą się a to z „ptasimi" utworami Oliviera Messiaena, a to z muzyką amatorsko-młodzieżową. Jak mówił Andrzej Chłopecki tuż po premierze utworu: „Arrangements to smakowita przekąska − i chyba o to chodziło".
{slider=Źródła:}
- Tadeusz A. Zieliński, O twórczości Kazimierza Serockiego, Kraków 1985.
- Andrzej Chłopecki, wypowiedź na temat Arrangements po wykonaniu utworu na "Warszawskiej Jesieni", "Ruch Muzyczny" 1978 nr 24.
{/slider}